wtorek, 12 listopada 2019

Szał uniesień





Mieliśmy z pierwszakami iść w las 3D, trochę przestrzenny, wycinankowy, ale zawirowanie organizacyjne sprawiło że trzeba było poprzestać na rysunkach na kartkach A3. Ale dzieciarnia, wiadomo, dała radę.

Na pracy Adriana: w jesiennym lesie jeż, wiewiórka...


żubr...

i jeleń przy złamanym drzewie.

Na zajęcia przywiozłam albumy o lesie, i dzieci sprawdzały, jak wygląda np.dzięcioł.
Z autorem tej pracy doszliśmy do wniosku, że las musiał być zaatakowany przez plagę korników, skoro doktor drzew 
aż tak przybrał na wadze.

A tu pająk, okropnie duży pająk

O proszę- ryś. Bardzo mi się podobają te drzewa. Odwrotnie proporcjonalnie do jakości foty.



Od prawej- mysz, jeż i bóbr, i jego uśmiech satysfakcji z dobrze wykonanej roboty!
Bardzo było miło. A już to, że organizatorzy pomyśleli o nakarmieniu autorów zdrowym pysznym jedzeniem i przywiezieniu do Pałacu w Chrzęsnem- absolutnie rozczulające.
Bo zwykle  w biegu, nafasfudzona, z furkoczącą jeszcze w kąciku ust frytą biegnę z walizką/megateczką do jakiegoś PKSu, obiecując sobie, kiedy kropla potu spływa mi wzdłuż nadwyrężonego kręgosłupa że to naprawdę  o o o s t a t n i   r a z.

A sam Pałac w Chrzęsnem piękny. 



Tutaj właśnie Podkowiński namalował "Szał uniesień"


 Organizatorka spotkań z cyklu "Ocali nas przyroda" Elżbieta Szymańska
z Mazowieckiego Centrum Kultury


Jarosław Mikołajewski...

który wprawia dzieci w prawdziwy szał uniesień czytając wiersz "Trudny wątek strusiątek"
gdzie powtarza się fraza: mamusiu, chcę siusiu.



 Pokazywałam dzieciom oryginały wykonane w różnych technikach, wyszywane, wycinane, malowane, m.innymi z "Ambarasa", którego napisał ten oto sympatyczny pan:

...Tomek Samojlik -przyrodnik, autor komiksów .



W Pałacu w Chrzesnem można zobaczyć oryginalne rysunki Cypriana Kamila Norwida
a w listopadzie czasową wystawę plansz z reprodukcjami cudownych zwierzaków 
 to jak dla mnie absolutne mistrzostwo świata.


Dlatego takam dumna i szczęśliwa, że reprodukcje i moich ilustracji trafiły do
monumentalnego dzieła wydanego przez Dwie Siostry i Instytut Adama Mickiewicza

>>>Captains of Illustration




gdzie pławię się w blasku sąsiedztwa.
Gruba rzecz!
Mówię Wam, niemal 500stron graficznych ekscytacji. 
W przyszłym roku księga ma wyjść i po polsku.
W tym miała efektowną promocję na Targach Książki we Frankfurcie.

A tak w ogóle to lekki skandal (wyczuwam ten ferment, tę burzę w Społeczeństwie), dwa wpisy, a ja w tej samej sukience...

4 komentarze:

  1. Sukienka elegancka, więc nie ma się o co martwić! Gorzej by było, gdyby była brzydka, ale to jest sytuacja niemożliwa, bo właścicielka sukienki to osoba o "guście absolutnym"! Widać to nie tylko w uroczych strojach, ale przede wszystkim w fantastycznych pracach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Hanno dziękuję, komplement od tak eleganckiej kobiety liczy się podwójnie.

      Usuń
  2. Elu GRATULSCJE, ale jestem dumna i szczęśliwa

    OdpowiedzUsuń