środa, 7 września 2016

Pekin


Polskie stoisko na Targach Książki w Pekinie było bardzo urodziwe.




Ekspozycja zorganizowana przez Instytut Książki "Świat jest dziwny- 20 ilustratorów z Polski" podróżuje po światowych targach,  gościła i w New Delhi i w Chicago. Mamy się czym pochwalić, gdyż jak mawia Wojciech Widłak Polska jest potęgą nie tylko zasobną w węgiel i rudy żelaza, ale i w TALENTY.





Jak widzicie, targowi goście mogli zażywać Pomponów Joanny Olech , poznawać polski Alfabet za sprawą Muchomora, spotkać z Basią Zosi Staneckiej i Marianny Oklejak, wybrać razem z  Księciem do Cukierni. Na pekińskich targach były też wszystkie trzy Dwie Siostry które jak to mają w zwyczaju ,sprzedawały licencje i roztaczały urok osobisty.

W tym roku powstały chińskie wydania książek Ewy Kozyry Pawlak- odjazdowe Liczypieski i Bobik, obie z Naszej Księgarni
 "MAMOKO" Oli i Daniela Mizielińskich , "Niebieska Pałeczka, niebieska skrzyneczka"
 Iwony Chmielewskiej,


 i seria książek o Panu Kuleczce:

Spotkania z czytelnikami zorganizował Instytut Książki  i Instytut Polski w Pekinie.


Mieliśmy fantastycznych tłumaczy !


Ekwilibrystę językowego- Mariusza Jezierskiego zachowującego spokój i płynność mowy nawet na targach. Nawet w kontakcie z małoletnimi. Ja przyznam się, traciłam co i raz kontakt z rozumem.















Ta urocza panna w białej bluzce, która wygląda jakby urwała się z długiej przerwy w pobliskim ogólniaku to nasza przesympatyczna Pani Wydawczyni Peijian ( Pejdzień-Pekin)Xing .
Trzyma kartkę z napisem KOCHAM PANA KULECZKĘ !( musicie uwierzyć mi na słowo:o)

Obok niej tłumacz kuleczkowego tekstu- Dziekan Pekińskiej Slawistyki tłumaczący na chiński m.innymi utwory Herberta profesor Zao Gang.


Budził nabożny respekt wśród studentów, którzy w strojach  Sienkiewiczowskich Krzyżaków zapraszali na polskie stoisko. Osobiście żałuję, że ów chwacki komtur do zdjęcia szybciuśko zdjął okulary .


Rysuję ci ja kółko...
...które stać się może i owszem głową Pana Kuleczki ale i pretekstem do małej lekcji geografii.

                                               
                                               To my w wersji fonetycznej :)))
                                  Erches Babel Wa Hugh Qin Sika 
i
                               Wojciech Vader Wacker.




 Cherubinki sprawdzają,czy aby na każdej ilustracji można znaleźć małą muchę Bzyk Bzyk.


Na szczęście pobyt w Pekinie był na tyle długi , że mogliśmy zobaczyć i Zakazane Miasto i pobliskie świątynie w ogrodach eukaliptusowo-różanych



i miasteczko olimpijskie z Water Cube

Zdążyłam też być rozdarta jak ta sosna - żywe pandy czy Zbiory Muzeum Narodowego?



 Wygrały smoki!







Niektórych rzeczy udało się nam spróbować..




 a niektóre tylko oglądaliśmy 
 pitaja- smoczy owoc


śmierdziel-durian

Na życzenie Sz.Publiczności-  kaczka po pekińsku czyli Katastrofa estetyczna


 Warto było pojechać tak daleko, żeby przekonać się, że wszędzie mieszkają sympatyczni ludzie, z którymi można się porozumieć:

bo tak wygląda np. tablica z informacją turystyczną.

Widoki w cesarskim Pałacu Letnim  wydały się nam jakby znajome:


Czasem człowiek tak coś chlapnie, i potem o! Staje się.




Małej Bzyk Bzyk życzymy w Chinach - wysokich lotów!


9 komentarzy:

  1. I niech się staje!
    Tajemnica kreacji ))

    Oraz cieszy serce, że tam tez małe serca radują się z bliskości Pana Kuleczki z załogą.
    Niech Kuleczkowa Katastrofa zatacza coraz szersze kręgi!

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Kasiu- szydełkowa rodzina Pana Kuleczki, którą zwykle Autor ma przy sobie na spotkaniach z dziećmi, mieszka już teraz w Pekinie.

      Usuń
  3. Pan Kuleczka, to zdecydowanie towar eksportowy prima sort! :D Miło choć pooglądać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostaliśmy z Autorem w Chinach potężną dawkę ciepła od małych odbiorców.

      Usuń
    2. Mam nadzieję, że na TK w Krakowie też będziemy mieli okazję dodać odrobinę :)

      Usuń
  4. Własnie dowiedziałam się,że fonetycznie, w odwrotnym tłumaczeniu
    Elżbieta Wasiuczyńska = Erches Babel Wa Hugh Qin Sika :o)

    OdpowiedzUsuń