Krynica- Zdrój

Jest kilka powodów dla których warto wybrać się do Krynicy. Jan. Tadeusz. Mieczysław. Ekhem...Zuber...

Jak się już zmineralizujecie i dostarczycie organizmowi licznych mikroelementów 

wstąpcie koniecznie do Księgarni Drzewiec

Tylko  książki dla dzieci!
Tylko najlepsze.
Mówię Wam- tak sobie wyobrażam jeden z zakątków raju.

I ja tam byłam, miód nie tyle piłam, co dostałam na pamiątkę spotkania z cherubinkami. 

Oglądaliśmy slajdy, oryginalne ilustracje kuleczkowe, kilka szmatek z kotami, a potem młodzież płci obojga oddała się igrcom z papierem, klejem i kredkami. Byłam w  lekkim amoku i żałuję , że zdołałam zrobić tylko to jedno zdjęcie:

Na szczęście, dobry duch tego miejsca Magdalena Kraszewska- Kot mimo cyklonu złożonego z lubych dziatek i ich opiekunów wykonała z biodra parę zdjęć:

Tu pokazuję oryginały do przyszłorocznego kalendarza. Szkice i jedną z gotowych ilustracji

Słuchają opowiadania o Panu Kuleczce. Bardzo lubię ten wyraz zawieszenia na twarzy dzieci, którym się czyta.

Wyklejanie i rysowanie

Warsztaty, dziateczki chętne, ciekawskie, pomysłowe, wygadane... co poniektóre do nieprzytomności (mojej). Bardzo było miło, zwłaszcza że na warsztaty przybyli też Państwo z Całkiem Innej Bajki

W tym samym budynku do Księgarnia Drzewiec, czyli w Nowych Łazienkach Mineralnych na Piłsudskiego mieści się 

Muzeum Zabawek

zdjęcie zajumane z netu

Można postać do woli, ponapawać się jakością dawnego rzemiosła, pokiwać z rozczuleniem głową nad tandetą jaką skarmiał dzieci wujcio PeeReL

Zdjęcia przez szybę, więc wiecie...

Można też ewentualnie przy niektórych gablotach trochę sobie popłakać